Jeśli chcemy, aby jedzenie było dłużej zdatne do spożycia, to musimy pamiętać, że naszym największym wrogiem jest powietrze. Usuwając je, ograniczamy zmiany chemiczne, odpowiedzialne za gnicie jedzenia. Zarówno temperatura, jak i wilgoć, czy składniki odżywcze, które znajdziemy w jedzeniu, tworzą warunki idealne do rozwoju bakterii.
Ile pająk wytrzyma bez jedzenia? Z ograniczonym dostępem powietrza (jest przykryty pudełkiem w niewietrzonym pokoju). Chodzi o tego pająka z długimi cienkimi nogami co często są w domach. To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać. 1 ocena Najlepsza odp: 100%. 0. 0.
Zła jakość wody - w tak małej pojemności rybie odchody, amoniak, resztki jedzenia i inne czynniki zatruwają rybę; 5. Brak pokrywy - bojownik to ryba labiryntowa, bez pokrywy może przeziębić labirynt.
Samce są droższe i kosztują od 30 do 50 zł. Bojownik nie wymaga skomplikowanej pielęgnacji, dlatego cieszy się popularnością wśród początkujących miłośników akwarystyki. Więcej w Magazynie zooplus!
Zobacz 8 odpowiedzi na pytanie: Ile dni świnka morska przeżyje bez jedzenia? Pytania . Ile świnka morska wytrzyma? Bez jedzenia 2020-04-14 03:18:53;
Jakie rośliny lubi bojownik. Bojownik nie ma specjalnych preferencji co do roślin, ważne jest, aby rośliny były w akwarium, im więcej tym lepiej. Gęste zarośla przypominają naturalny biotop i w takim zbiorniku dobrze odnajduje się bojownik, rośliny stanowią także schronienie dla samic.
Jeśli już o świeżości mowa, to należy podkreślić, że koty nie tolerują jedzenia, które uznają za nieświeże, a dla nich to zwykle karma mokra, która stała jakieś dwie, może trzy godziny. Nakładaj więc do miseczki małe porcje, bo kot raz pozostawionych resztek karmy zwykle nie dojada. Kolejny punkt dla karmy suchej, która
to. Użytkownik kaktus napisał: . Kot nie powinien nie jeść dłużej niż trzy dni, bo zniszczy sobie. wątrobę. Niestety kot o tym nie wie i jak się uprze, to nie będzie. jadł tego, czego nie chce, choćby w naszym mniemaniu było to dobre. i zdrowe. Taniej ulec kotu i dać mu to, co lubi niż biegać potem po.
Warto poznać najważniejsze zasady dotyczące karmienia i hodowli. Żółw lądowy grecki to roślinożerny gad, hodowany w terrariach. Choć opieka nad nim nie wymaga specjalistycznej wiedzy, warto znać podstawowe zasady na temat diety i karmienia. Zobacz wideo: Sekretne życie żółwi. Sekretne życie żółwi. Źródło: Dzień Dobry TVN.
W klimacie umiarkowanym człowiek może przeżyć bez wody od 4 do 7 dni w zależności od stanu zdrowia, wieku, płci i innych indywidualnych predyspozycji. W wyniku niezapewnienia organizmowi odpowiedniej ilość wody niezbędnej do jego prawidłowego funkcjonowania jesteśmy narażeni na odwodnienie. Odwodnienie to stan niedoboru wody
bzee41. Spis treści Różnobarwny, opalizujący, wielokształtnyJak wygląda bojownik?Odmiany bojownikówTajlanda: Ojczyzna bojownikaZalecane pożywienieAkwarium dla bojownikaZdrowieGdzie kupić bojownika Różnobarwny, opalizujący, wielokształtny Opalizujące kolory łusek i agresja wobec innych ryb – tym odznacza się właśnie bojownik, funkcjonujący także pod naukową nazwą Betta. Spośród bojowników wyróżnia się najbardziej odmiana syjamska, która każde akwarium ozdobi niezwykłymi kolorami. Bojownik nie wymaga skomplikowanej pielęgnacji, dlatego cieszy się ogromną popularnością zwłaszcza wśród początkujących miłośników akwarystyki. Jak wygląda bojownik? Zacznijmy od tego, skąd wzięła się nazwa „bojownik”. Nietrudno się domyślić, że właśnie od jego agresywnych poczynań wobec innych ryb. W Tajlandii organizowane są nawet niekiedy walki tych ryb. W Europie i Ameryce są to natomiast popularne zwierzątka domowe, co ma związek przede wszystkim z ich zachwycającym wyglądem. Ich ciała oraz długie, falujące w strumieniu wody płetwy występują w całej gamie najróżniejszych kolorów i odcieni, nierzadko znacznie ze sobą kontrastując. W oczy rzuca się także tak zwany labirynt – dodatkowy narząd oddechowy umożliwiający rybom oddychanie powietrzem atmosferycznym. Liczne odmiany bojowników kategoryzowane są według kształtów i wzorów. To niezwykłe bogactwo barw charakteryzuje przede wszystkim samce bojowników, samice są raczej nieco bardziej monotonne kolorystycznie. Wszystkie bojowniki osiągają natomiast podobne rozmiary – maksymalnie do 160 mm długości. Odmiany bojowników Z reguły odróżnia się osiem podstawowych odmian bojowników: Betta akarensis, antonii, aurigans, balunga, chini, ibanorum, pinguis i obsura. Określenia odmian oznaczają zwykle wzory lub koloryt płetw lub łusek. Poza tymi odmianami istnieją także inne, np. Betta pugnax lub Betta brownorum. Odmiany różnią się od siebie także sposobem opieki nad potomstwem, niektóre składają ikrę w gniazdach, inne na powierzchni wody. Poza kategoriami kolorystycznymi istnieje także podział ze względu na kształt płetwy ogonowej. Z tego względu znamy odmianę o nazwie Crown Tail z jedną mieniącą się kolorami płetwą, która wygląda równie imponująco, jak ogon u rajskiego ptaka. Bojowniki typu Halfmoon posiadają natomiast płetwę w kształcie półksiężyca, również występującą w najróżniejszych kolorach. U bojowników typu Long Tail płetwa ogonowa jest znacznie dłuższa, podobnie zresztą jak płetwa brzuszna. © anela47 / Tajlanda: Ojczyzna bojownika Powszechnie przyjęło się, że ojczyzną bojownika jest Tajlandia. Pogląd ten wziął się głównie stąd, że właśnie tam organizuje się walki tych ryb, jednak ich faktyczny obszar występowania jest znacznie obszerniejszy. Wskazuje na to już sama ich nazwa: Betta to słowo z języka jawajskiego. W Tajlandii ryby te nazywa się raczej Pla-kad lub Trey Krem. Bojowniki można napotkać przede wszystkim w słodkich wodach Azji Południowo-Wschodniej – na przykład w okolicach wysp Indonezji, zwłaszcza Bali i Małych Wysp Sundajskich, oraz u wybrzeży nie tylko Tajlandii, ale i Malezji, Wietnamu oraz Kambodży. Zalecane pożywienie W swoim naturalnym środowisku bojowniki odżywiają się przede wszystkim mniejszymi mięczakami i wodnymi owadami. Łowią je bezpośrednio w wodzie lub wynurzają się nieco nad jej powierzchnię, by je pochwycić. W hodowli bojowników należy wziąć pod uwagę, że są one całkowicie mięsożerne. Odżywianie ich roślinami nie wchodzi w grę. W sklepach specjalistycznych oraz w niektórych sklepach zoologicznych możesz kupić specjalny pokarm w płatkach lub granulkach, który zawiera odpowiednio dostosowaną zawartość zwierzęcych białek, których mięsożerne ryby potrzebują do utrzymania prawidłowej budowy masy mięśniowej. Alternatywą dla takiego pokarmu może być żywy pokarm, a więc przede wszystkim małe owady takie jak muchy, muszki owocówki, larwy czy komary. Popularne wśród właścicieli bojowników są także mrożone owady, które również dostępne są w asortymentach sklepów zoologicznych. Akwarium dla bojownika Ogólnie rzecz biorąc, bojowniki to ryby łatwe w utrzymaniu, dlatego są tak popularne wśród początkujących akwarystów. Ponieważ są stosunkowo niewielkie, nie wymagają zbyt dużego akwarium. Najmniejsza odpowiednia pojemność to 54 litry. Akwarium powinno mieć także długość co najmniej 60 cm. Małe akwarium posiada swoje zalety – bojownik musi chronić mniejsze terytorium. Temperatura wody w mniejszym akwarium powinna wynosić około 26°C. Nigdy nie powinna spać poniżej 20°C, wówczas bojowniki praktycznie przestają się poruszać. 30 l wody możesz podgrzać za pomocą 25-watowej grzałki. Optymalna wartość pH wody wynosi dla bojowników od 5 do 7, może więc być stosunkowo dość kwaśna, optymalna twardość natomiast waha się między 5 a 15°n. Niewskazane jest instalowanie w akwarium sztucznego prądu, gdyż bojowniki przystosowane są do życia w wodach stojących. Wskazane jest natomiast udekorowanie go roślinnością. Zaleca się sadzenie azjatyckich gatunków roślin, zamiast europejskich. Bojowniki preferują gęste zarośla, nie potrzebują dużo przestrzeni do pływania. Na powierzchni wody powinno być jednak wystarczająco dużo miejsca na gniazda piankowe, które w okresie tarła budują samce bojowników dla swojego narybku. Helofity zapewnią odpowiednie zacienienie akwarium, dodatkową dekorację z powodzeniem mogą stanowić prawdziwe kamienie lub kawałki naturalnego drewna. Dno akwarium może przykryć zarówno żwirek, jak i drobne kamyki lub piasek. Teoretycznie można zrezygnować z filtra, wówczas należy jednak raz w tygodniu wymieniać większość wody. Małe filtry wewnętrzne zdecydowanie ułatwią jednak pielęgnację akwarium. Pracują cicho i najczęściej posiadają regulacje. Dzięki nim pozbędziesz się chemicznych domieszek lub ewentualnych metali ciężkich z wody. Pamiętaj, że ryby do życia potrzebują odpowiednich bakterii w ich środowisku. Nie wpuszczaj ryb od razu do nowego akwarium, odczekaj około cztery tygodnie, by zdążył się w nim wykształcić naturalny ekosystem. Uwaga: Nawet jeśli wśród bojowników zdarzają się pokojowo nastawione osobniki, ogólnie nie jest to gatunek zaliczany do spokojnych. Samce zagorzale pilnują swojego terytorium, przy czym wykazują bardzo agresywne zachowania, dlatego zdecydowanie odradza się trzymanie dwóch samców w jednym akwarium. Z hodowaniem samic problemów jest mniej. Jeśli chcesz hodować bojowniki z innymi gatunkami ryb to ważne jest, by nie były one ani za duże, ani za małe. Okoniowate również będą chciały bronić terytorium, dlatego najprawdopodobniej będą wdawały się w bójki z bojownikami. Duże ryby mogą postrzegać je jako ofiary, a mniejsze same mogą stać się ofiarami bojowników. Karpiowate cechuje z kolei niesamowita ruchliwość, co u bojownika mogłoby wywołać duży stres. Najlepszymi towarzyszami będą dla nich odpowiedniej wielkości ryby sumokształtne, z niewielkiemu płetwami. W żadnym wypadku w grę nie wchodzą gupiki. Zdrowie Bojowniki nie żyją wprawdzie za długo, bo od trzech do pięciu lat, są za to generalnie zdrowe i wytrzymałe. Spore zagrożenie stanowią jedynie infekcje grzybiczne oraz zakażenia bakteriami, które wywoływane są z reguły przez niedostateczną pielęgnację lub nieodpowiednią pracę filtra. Z drugiej strony, filtry wywołują u ryb stres, co również może prowadzić do choroby. By utrzymać bojownika w dobrej kondycji zdrowotnej, dno akwarium powinno być regularnie czyszczone z resztek pożywienia, ekskrementów oraz innego rodzaju zanieczyszczeń. Zwracaj uwagę za zachowanie ryb. Pogrążenie przez dłuższy czas w letargu może wskazywać na chorobę lub zestresowanie. Innym powodem letargu może być zbyt niska temperatura wody w akwarium. Zdrowy bojownik regularnie opływa całe swoje terytorium. Jego płetwy podczas tych zwiadów są wyciągnięte daleko od ciała, a łuski wyglądają na gładkie i czyste. W hodowli bojowników ważna jest regularna wymiana wody oraz podwyższanie jej temperatury w przypadku, gdy ryby wykazują brak apetytu, są mało aktywne lub pływają blisko przedmiotów. To samo tyczy się zmiany koloru łusek. Wybałuszone oczy oraz na wpół otwarte skrzela to objawy, z którymi natychmiast powinieneś się zgłosić do specjalisty. Poza zakażeniami grzybicznymi i bakteryjnymi zdarzają się u bojowników także martwica płetw oraz puchlina wodna. Przy tej ostatniej objawem jest znacznie wydęty brzuch oraz łuski odstające od ciała jak u szyszki. Na tę chorobę nie wynaleziono jeszcze niestety lekarstwa. Trudna do wyleczenia jest tak zwana choroba welwetowa, która powoduje zabarwienie łusek na różowawy bądź złotawy kolor. Ta zmiana w wyglądzie wywoływana jest przez pasożyta. W celu zwalczenia tej choroby, rybę należy odizolować od pozostałych i podawać jej antybiotyki przez okres około czterech tygodni. Gdzie kupić bojownika Bojowniki to klasyki działów z akwarystyką w każdym sklepie zoologicznym. Najczęściej dostępne od ręki są jednak jedynie najpopularniejsze odmiany takie jak Crown lub Halfmoon Tail. Bardziej wyszukane odmiany trzeba specjalnie zamówić, można też rozejrzeć się za bardzo dobrze zaopatrzonym sklepem akwarystycznym. W Internecie dostępnych odmian jest całe mnóstwo. Ostatecznie zwierzę trzeba jednak odebrać osobiście. W środkowej Europie z reguły wystarczy przeprowadzić poszukiwania na obszarze do 200 km, by znaleźć dobrego hodowcę.
Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 16:51 No wiesz jeśli chodzi ci : ile wytrzyma bez JEDZENIA i PICIA ... ?No to raczej pare dni. Bo jeśli ci gdzieś uciekł i nie ma obok siebie gdzieś picia ani jedzenia to nie przeżyję. Ale spokojnie, kiedy ci chomik uciekł ? Jeśli dzisiaj to spoko. Mi kiedyś chomik uciekł, bałam się strasznie, ale ja się budze w nocy i słyszę (patrzę) mój chomik wchodzi mi na łóżko ! I oczywiście wziełam go od razu do klatki ... A już miałam najgorsze myśli (myślałam że umarł albo coś ... ) . Więc na razie się nie denerwuj. Raczej wróci ... Klio. odpowiedział(a) o 15:22 hmm najlepiej go poszukaj i porozsypuj smakolykii karme ... (wtedy wyczuje i wyjdzie) jezeli masz firany zaslony np narzyty poobgryza je i zrobi sobie gniazdo wiec posprawdzaj ..bez jeezdzenia wytrzyma 1 dziemn Jak to uciekł ,nie pilnujesz zwierząt?!No i nie wiem ,ale jakiej rasy ,bo dżungarki to gdzieś tak z 2tyg. SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSzukaj GO!Kocham chomiczki i sie o nie troszcze. Jak mogłeś pozwolić by chomik uciekł!?Długo nie wytrzyma, wiesz co, załuż puapke. postaw kilka książek (schodkowo) od najmniejszej do największej, a przed nimi wiaderko, głębokie, żeby sie uciec nie dało. oprzyj o książki linijke lub kawałek drewna długi i na końcu połuż jakiś przysmak. Gdy bedzie chciał siegnac, wpadnie do wiaderka. Wiaderko wyłłóż ściółką, by gdy wpadnie nic mu sie nie stało. wsyp tam tez troche jedzenia. Czesto sprawdzaj wiaderko. Moze tam siedziec. Albo w jednym lub w dwuch kątkach połóż ich przysmaki jak, np. sałata, marchewka, ogórek czy ser. Powinno pomóc. A i nasłuchuj w nocy, moze usłyszysz szelest lub moze gryzienie ziaren. Daj znac jak go znadziesz, serio sie przejełam! Powodzenia@! mam nadzieje ze sie odnajdzie. ja myśle że od 1 do 2 tygodni Ty nie jedz dzień i zobacz czy nie zgłodniejesz... Uważasz, że ktoś się myli? lub
Odpowiedzi EZmode odpowiedział(a) o 11:31 W kuli 4l? No chyba żartujesz, on zyje?Pewnie z 3 dni. lili87 odpowiedział(a) o 11:56 W kuli 4l, naprawdę? Nie powinno się trzymać ryb w kuli. Moja zdechła po kilku dniach w dużo większej kuli. Potem miałam akwarium z filtrem i wytrzymała dużoooo dłużej. W dodatku czasami zapominałam jej nakarmić (no wiem, jestem okrutna xd) a ona zawsze żyła i wytrzymała chyba z tydzień potem była już prawie martwa ale ją nakarmiłam ;p W takie kuli to raczej nie więcej niż 4 dni. Pozdrawiam :) Trzymac rybe w kuli! ty chory po*ebie! Nie wiem czy jesteś tego świadom ale męczysz tą rybe dla bojownika akwa minimum 25l. W tej kuli on karłowacieje i traci wzrok, kula to na cukierki a nie na ryby. Jak tak lubisz kule to wsadzi tam sobie głowę. I jeszcze na dodatek nie karmisz go ?! Ty wez się zastanów nad sobą. Albo kup nowe akwa albo oddaj bojownika, innego wyjścia nie masz. Chonsu odpowiedział(a) o 21:19 Bez jedzenia trochę wytrzyma, ale nie w kuli... To prawda że ryb nie powinno się trzymać w kuli ale bojowniki mogą być w kuli może nie będą żyły tak długo jak ryby w akwarium z filtrem ale u mnie w sklepie zoologicznym trzymają bojowniki w takich pojemnikach... Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Moderator: =Fresz= Ile dni bez jedzenia Jak sądzicie czy krewetki przetrwają około 11 dni bez dosypywania im pokarmu z zewnątrz?Spodziewam się odpowiedzi, ale jestem ciekaw czy są na to jakieś szanse i czy może ktoś próbował takiego doświadczenia :) duganoga Krewetkowy Maniak Posty: 32Dołączył(a): Pn 06 cze, 2016 10:42Lokalizacja: ŁDZ Re: Ile dni bez jedzenia przez matu » Pn 19 gru, 2016 23:32 Wrzuć suche liście, które z czasem namokną i krewety je zjedzą po kilku dniach. Ile masz szt w jakim litrażu? matu Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej Posty: 1089Dołączył(a): Cz 07 sie, 2014 16:30Lokalizacja: Gdańsk Re: Ile dni bez jedzenia przez duganoga » Pn 19 gru, 2016 23:49 Sporo jak na 30L. Rozmnożyły się jak szalone i jest sporo młodych. Ponad 100 sztuk. Przy okazji jak przytemperować ich chęć do mnożenia się? Obniżyłem temperaturę zbiornika ale nadal zachowują się jak króliki jeśli chodzi o rozmnażanie ;) duganoga Krewetkowy Maniak Posty: 32Dołączył(a): Pn 06 cze, 2016 10:42Lokalizacja: ŁDZ Re: Ile dni bez jedzenia przez =Fresz= » Pn 19 gru, 2016 23:57 Jakie krewety?Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka. =Fresz= Moderator Posty: 7199Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16Lokalizacja: Toruń ICQ Re: Ile dni bez jedzenia przez raiders » Wt 20 gru, 2016 05:53 Spokojnie dadzą rade masz glony w zbiorniku? Moje bloody 25 dni były bez karmienia jadly tylko glony i liść ketapangu i nic im nie bylo . Lumia 640 raiders Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej Posty: 344Dołączył(a): Pt 13 maja, 2016 15:55 Re: Ile dni bez jedzenia przez Tasior » Wt 20 gru, 2016 07:04 Wytrzymają bez jedzenia tyle dni ile nie będziesz im go sypał Tasior Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej Posty: 893Dołączył(a): Śr 31 mar, 2010 14:14Lokalizacja: Knurów Re: Ile dni bez jedzenia przez duganoga » Wt 20 gru, 2016 10:44 Red Cherry. Dzielą swoją przestrzeń z małżoraczkami, ale te chyba nie przeszkadzają zbyt bardzo krewetkom w poszukiwaniu pokarmu ;) W zasadzie tydzień temu wyczyściłem szyby, pozostawiając miejsca z glonami, a tylna szyba nie jest czyszczona od pół roku więc na niej coś się znajdzie. Wlałem też po wyczyszczeniu Prodibio Biodigest, co spowodowało wodę kryształ no i jakoś teraz wolniej rozwijają się glony. Super, dzięki za odpowiedź. Czyli zakup karmnika automatycznego na wyjazd świąteczny jest zbyteczny. duganoga Krewetkowy Maniak Posty: 32Dołączył(a): Pn 06 cze, 2016 10:42Lokalizacja: ŁDZ Re: Ile dni bez jedzenia przez =Fresz= » Wt 20 gru, 2016 10:54 A widzisz czyli nie takie złe bakterie jak o nich niektórzy piszą i Twierdzą że one są beee nie potrzebne itd. W morskich zbiornikach też ludzie stosują te bakterie i bardzo sobie chwalą. Ja ostatnio do testów kupiłem akwesan i mogę już śmiało go polecić. =Fresz= Moderator Posty: 7199Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16Lokalizacja: Toruń ICQ Re: Ile dni bez jedzenia przez duganoga » Wt 20 gru, 2016 11:20 Są to profesjonaliści jak Easy Life. Sporo czynników złożyło się na to jak podchodzę do firmy Prodibio. Między innymi od samego logo, szklanej ampułki po całym podejściu ludzi tworzących Prodibio do swojej marki. (szklana ampułka kojarzy mi się z farmacją, z czymś bardzo sterylnym i profesjonalnym)Chwalę sobie bakterie tej firmy. PRZED POZdjęcia nie są zrobione pod tym samym kątem, ale chyba widać jakie będą Twoje obserwacje odnośnie akwesanu. duganoga Krewetkowy Maniak Posty: 32Dołączył(a): Pn 06 cze, 2016 10:42Lokalizacja: ŁDZ Re: Ile dni bez jedzenia przez =Fresz= » Wt 20 gru, 2016 11:32 Są takie same, możesz śmiało stosować. =Fresz= Moderator Posty: 7199Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16Lokalizacja: Toruń ICQ Re: Ile dni bez jedzenia przez Mosur » Wt 20 gru, 2016 13:56 Z ciekawości ile tego tam wlałeś ? Mosur Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej Posty: 374Dołączył(a): N 28 gru, 2014 16:39Lokalizacja: Ruda Śląska Re: Ile dni bez jedzenia przez kaboom » Cz 22 gru, 2016 17:49 Prosze nie porównywac Prodibio do garażówki z EasyLife Prodibio jest w ampułkach, jedna wystarcza na 200-1000 l. Ale spokojnie można dać do kostki taką dawkę, chyba najlepszy starter na rynku. Koszt to parę PLN. kaboom Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej Posty: 784Dołączył(a): Wt 07 sty, 2014 19:47Lokalizacja: Kielce Re: Ile dni bez jedzenia przez kicaj » Pt 23 gru, 2016 11:01 A czym się różni ta "profesjonalna" od garażówki oprócz ceny?With mobilephone sent. kicaj Krewetkowy Maniak Posty: 35Dołączył(a): Pn 29 cze, 2015 19:57Lokalizacja: B/DE Re: Ile dni bez jedzenia przez =Fresz= » Pt 23 gru, 2016 11:08 BiodigestBio Digest ustanawia filtrację biologiczną i oczyszcza akwarium w sposób naturalny neutralizując odpady organiczne z pomocą 9 szczepów bakterii heterotroficznych: Paracoccus denitrificans i Pseudomonas stuzerii. Bakterie te uzupełniają się nawzajem, każdy szczep przejmuje zadania poprzedniego szczepu, czyszcząc podłoże i filtry, oczyszczając, redukując azotany i fosforany i zapobiegając rozrostowi alg. Poprzez konkurencję żywieniową zapobiegają również rozmnażaniu się organizmów patogennych, poprawiają jakość wody i zmniejszają w ten sposób ryzyko niewyjaśnionych chorób. EasylifeWedług producenta preparat Easystart zawiera wysoce aktywne kultury bakterii, które w szybkim czasie zasiedlają akwarium i złoże filtra. Środek zawiera w swoim składzie również unikalny nośnik/pożywkę pożytecznych bakterii przyśpieszający ich rozwój, oraz dodatkowo wiążący jony metali ciężkich i zanieczyszczenia chemiczne znajdujące się w mikrobiologiczny w postaci odpowiednio wyselekcjonowanych szczepów bakterii psychrofilowych i psychrotrofowych, nośników oraz starterów przewidziany do oczek, stawów kąpielowych i większych zbiorników do zastosowania przy zakładaniu oczka wodnego bądź stawu kapielowego, inicjuje cykl azotowy i rozwój niezbędnej flory w preparacie kompozyt bakteryjny hamuje proces eutrofizacji akwenu wodnego. Wprowadzony do środowiska wodnego powoduje zachowanie równowagi mikrobiologicznej biotopu, reguluje cykl azotowy i pozwala prowadzić efektywną gospodarkę fosforanową polegającą na zachowaniu równowagi pomiędzy fosforem rozpuszczalnym a nierozpuszczalnym w Akwesan przyspiesza rozkład odpadów organicznych oraz zapewnia redukcję osadów dennych poprzez redukcję zawartych w nich substancji organicznych w postaci obumarłych roślin, odchodów oraz niewykorzystanych resztek redukuje poziom chlorofilu poprawiając klarowność wody. Zawarte w preparacie bakterie probiotyczne poprawiają kondycję i odporność zwierząt wodnych, często powodując zwiększenie ich w stawach hodowlanych zapewnia efektywniejsze wykorzystanie akumulacji związków azotowych, kompozyt bakterii stanowiących skład preparatu posiada zdolność wiązania metali Akwesan jest całkowicie bezpieczny dla ludzi, zwierząt oraz środowiska i może być stosowany bez konieczności okresowego wstrzymywania dotychczasowej eksploatacji zbiornika wodnego (gospodarka rybacka, sport, turystyka, baza wypoczynkowa itp.) =Fresz= Moderator Posty: 7199Dołączył(a): Cz 27 gru, 2007 21:16Lokalizacja: Toruń ICQ Re: Ile dni bez jedzenia przez Hotei » Pn 23 sty, 2017 13:49 =Fresz= napisał(a):Ja ostatnio do testów kupiłem akwesan i mogę już śmiało go trochę o tych bakteriach które chwalisz Freszu i ... nie uważasz że w słodkowodnych zbiornikach mogą zrobić takie samo sputoszenie jak w morskich ?Jeśli nadal je polecasz, napisz coś więcej o tych bakteriach, czyli ile dokładnie ich podajesz i od jak dawna. Wracam do bakterii Prodibio, chociaż z Seachem Stability jestem przy restartach nadal zadowolony. Taki mezalians ;)Zauważyłem u siebie podczas stosowania Prodibio, mnóstwo życia na starcie po około miesiącu w nowym, dojrzewającym zbiorniku. Podłoże Ada odnośnik do SeaForum, tematem przewodnim są tam właśnie bakterie Akwesan które polecasz Freszu, radzę przeczytać wszystko od poczatku do końca : może to wynikowa różnych czynników, ale gdy córka podawała w "morskim" różne szczepy bakterii, zbiornik fajnie hulał. Hotei Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej Posty: 484Dołączył(a): Śr 25 lis, 2015 16:02Lokalizacja: Bielsko-Biała Powrót do FORUM O KREWETKACH Kto przegląda forum Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
ile bojownik wytrzyma bez jedzenia